top of page
Zdjęcie autoraMyshabel

Kate. Księżna Cambridge - Marcia Moody



★ 7,5 / 10


Wartość książki: 7/10

Komfort czytania: 8/10

Zadowolenie z lektury: 9/10

Stosunek jakości do ceny: 7/10



__________________

Rok wydania: 2013

Wydawnictwo: Dream Books

Autor: Marcia Moody


Londyn, kwiecień 2011r. Tysiące osób zgormadzonych przed pałacem Buckingham i na ulicach całego miasta żyje największym od lat wydarzeniem - ślubem następcy tronu, księcia Williama z Kate Middleton, dziewczyną z ludu. Milionowa publiczność przed telewizorami z zapartym tchem śledzi jej przebieg - koronowane głowy, galowe mundury, monumentalne opactwo Westminster, prowadzona przez ojca panna młoda, skryta za bajkowym welonem. Współczesna bajka o Kopciuszku rozgrywa się na oczach całego świata. Każdy krok, każdy gest zostanie wyłapany i poddany analizie. Gwardia reporterów zadba o to z największą skrupulatnością. Dla niego życie na świeczniku to chleb powszedni, dla niej zmieni się wszystko. Czy sprosta nowej roli? Czy będzie godnie reprezentować monarchię? Kim w zasadzie jest dziewczyna, która skradła serce księcia?


Do czasu oficjalnych zaręczyn o Kate Middleton nie wiedzieliśmy zbyt wiele. Pojedyncze zdjęcia, ukazujące się od czasu do czasu w brukowcach, przedstawiały Williama w towarzystwie pucołowatej szatynki. Nie zdradzały jednak nic więcej, poza tym, że młodzi, jak większość studentów, lubią zabawić się w klubie. William, nauczony doświadczeniem, dbał jak nigdy o prywatność. Kate także dała się poznać jako wzór dyskrecji. Nie rozmawiała z mediami, nie prowokowała, nie dawała powodów do krytyki. Ciekawscy z niecierpliwością wyczekiwali weselnych dzwonów. Na te przyszło jednak długo poczekać. Minęło 10 lat, nim na palcu dziewczyny pojawił się historyczny szafir, a pałac wystosował oficjalne zawiadomienie o planowanym małżeństwie. Marcia Moody, korespondentka magazynu OK!, specjalizująca się w publikacjach na temat rodziny królewskiej, jako pierwsza podjęła się sportretowania Kate na łamach książki. Sięgając po nią, przejdziemy lekkim krokiem, przez całe dotychczasowe życie "Kopciuszka". I szybko pozbędziemy się złudzenia, że rzeczywiście nim jest. Okazuje się, że dziewczyna określana przez brukowce jako "córka stewardessy i pilota", w niczym nie ustępuje narzeczonemu wywodzącemu się z arystokracji. W kolejnych rozdziałach mamy okazję poznać Kate na różnych etapach jej życia. Począwszy od edukacji w prywatnych placówkach, przez studia na prestiżowym St. Andrews, związek z "najlepszą partią w kraju", aż po zaręczyny, ślub i życie w nowej roli - księżnej Cambridge.


Lekki język, zabawne anegdoty, zdjęcia z rodzinnego archiwum, to wszystko sprawia, że biografię czyta się niczym dobrą powieść. Czytelnik nie może oprzeć się wrażeniu, że przez dziurkę od klucza ma okazję zajrzeć do świata, który zwykle pozostaje dla nas niedostępny. Podejrzewam (i zapewne nie będę w tym odosobniona), że z takim właśnie zamysłem została książka została wydana. Nie da się jednak zaprzeczyć, że ta skromna dziewczyna z Berkshire dokonała czegoś, nad czym głowiły się sztaby najlepszych specjalistów od PR-u w kraju. Po trudnych dla Windsorów latach, rozwodach, tragicznej śmierci Diany, spadającej na łeb na szyję popularności, pojawienie się Kate okazało się być jak powiew świeżego powietrza. To dzięki niej Brytyjczycy na nowo pokochali rodzinę królewską. Dziś, po niemal dekadzie, nikt nie może zaprzeczyć, że księżna Cambridge była najlepszym, co mogło się przydarzyć monarchii. Uwielbiana przez poddanych, aktywna społecznie, matka trójki książąt jest wzorem do naśladowania i inspiracją dla kobiet na całym świecie.

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page