top of page

the Walking Dead - Upadek Gubernatora 1 - Jay Bonansinga



★ 8 / 10


Wartość książki: 8/10

Komfort czytania: 8/10

Zadowolenie z lektury: 8/10

Stosunek jakości do ceny: 8/10



__________________

Rok wydania: 2014

Wydawnictwo: SQN

Autor: Robert Kirkman & Jay Bonansinga



Upadek Gubernatora to kolejne rozszerzenie komiksowej serii the Walking Dead”, gdzie wciąż skupiamy się na postaci antagonisty - Gubernatora. Książka, której nie powinien przegapić żaden entuzjasta dobrego horroru, tematyki zombie, survivalu oraz klimatów post-apokaliptycznych! W trzecim już tomie wciąż oczywiście znajdujemy się w samym środku świata dotkniętego plagą zombie, w którym nadrzędnym celem jest utrzymać się przy życiu!


Jak to zwykle bywa - czarny charakter wcześniej czy później przechodzi wspaniałą przemianę lub... ginie. No cóż, przetrwanie w świecie opanowanym przez nigdy nieznużone, chodliwe i nieustannie głodne truchła, to nie jest przywilej dla każdego. Tytuł trzeciego tomu krzyczy z okładki do potencjalnego odbiorcy, iż autorzy postanowili ponownie skupić naszą uwagę wokół Philip'a Blake'a, a nie dość ckliwych i niekiedy pozbawionych logiki historii Lilly oraz jej towarzyszy, jak się jednak okazuje - niekoniecznie. Owszem, nowe wydanie zwiastuje początek końca Gubernatora, ale całość fabuły zdaje się być nieco rozciągnięta i częściowo wypełnia ją znana z wcześniejszych tomów panna Caul. Skutek? W pierwszej części upadku Gubernatora, jego istotnego upadku jest jakby niewiele, a wszystko to, jak się później okazuje, aby sukcesywnie podzielić opowiadanie na dwa osobne wydania.


Książki z tej serii co rusz przeplatały w czytelniku nowe informacje, z tymi zdobytymi wcześniej poprzez czytanie komiksu czy oglądanie serialu. Mocno jest to odczuwalne w części trzeciej, gdzie pojawiają się w końcu główni bohaterowie sagi - Rich, Glenn oraz Michonne. Opowiadanie prezentowane jest nam naprawdę barwnie, całość ocieka wręcz efektownością - fabuła zwykle pełna jest dynamizmu, co sprawia, iż z książką naprawdę ciężko się rozstawać. Oczywiście napięcie nie jest utrzymywane tak sprawnie przez cały czas, a wszystko za sprawą mniej ciekawych, równoległych historii Lilly Caul. Swoją drogą - bohaterka wraz z upływem czasu, przechodzi dość duże przemiany i jej postać zostaje rozwinięta. Odczucia po dobrnięciu do końca książki, mimo wszystko są jednak bardzo pozytywne.


Fanów serii z pewnością zaintryguje choćby scena, gdzie Michonne torturuje Gubernatora. Całość opisana jest tak szczegółowo, że czytelnik wręcz może odczuwać ból wraz z Philip'em. Przy zagłębianiu się w lekturę, mimowolnie dużo uwagi poświęca się próbom zrozumienia zachowań antagonisty, gdzie przeplatają się różne uczucia. Książka pozwala spojrzeć na tą postać w zupełnie innym świetle - na początku kojarzona jedynie ze złem i okrucieństwem, później jednak - uczucie wyrozumiałości względem kogoś, kto zmieniał się pod wpływem trudnych decyzji, gdzie stopniowo wyzbywał się człowieczeństwa na poczet „dobra” miasteczka oraz jego mieszkańców.


Jay Bonansinga używając drobiazgowego obrazowania nam świata zombie i patologicznie funkcjonujących na jego tle relacji międzyludzkich - wciąż zaciekawia czytelnika. Każdy, kto pokochał the Walking Dead” z pewnością znajdzie w książce wszystko, czego istotnie mógłby oczekiwać. Twardy język, krwawe opisy (niekiedy wręcz wykręcające wnętrzności czytelnika) oraz ciekawe, psychologiczne zagadnienia funkcjonujące w świecie nieustającej obawy o własne życie. Dla każdego fana żywych trupów - zdecydowanie pozycja obowiązkowa. Trzeci tom wciąż nie ominął jednak bolączek dwóch poprzednich tworów, gdzie ponownie napotykamy niekoniecznie mądre i sensowne działania bohaterów. Brak logiki czasami aż nieco kuje w oczy.




36 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page